upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko
no ale to nie wszystko
bo zanim zgasną resztki dnia zanim anioły się przyśnią zanim nasze ciała wyschną
powtórzymy wszystko wszystko i tak
wyspowiadasz się jeszcze przed snem chce cię mieć czystą wydrylujesz śliną mnie otoczysz sprężystą łydką upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko upadniemy razem tak jak jeszcze nigdy nisko
nie puszczę cię nigdzie sama stąd nie pójdziesz zostaniesz tu ja będę czekał aż uśniesz będę czekał aż uśniesz będę czekał aż uśniesz będę czekał aż uśniesz a