1. 1

    Nomad - Quatro Letras

  2. 2

    Nomad - Refém do Destino

  3. 3

    Nomad - A Conspiracy Of Silence

  4. 4

    Nomad - A Constructive Image

  5. 5

    Nomad - Abyss Of Meditation

  6. 6

    Nomad - Agora

  7. 7

    Nomad - Burn At Sunrise

  8. 8

    Nomad - Burn Into Your Hell

  9. 9

    Nomad - Calumniator

  10. 10

    Nomad - Confidence

  11. 11

    Nomad - Dies Irae

  12. 12

    Nomad - Dirty White Wings

  13. 13

    Nomad - Disorder

  14. 14

    Nomad - Groping The Secret Corpses

  15. 15

    Nomad - I - An Alchemist Of My Analysis

  16. 16

    Nomad - I'm Waiting For Wind

  17. 17

    Nomad - Identity With Personification

  18. 18

    Nomad - Já Que Acabou

  19. 19

    Nomad - Melhor Que Café

  20. 20

    Nomad - Merciful Agony

  21. 21

    Nomad - Mercy Is Fear

  22. 22

    Nomad - Movimento Interior

  23. 23

    Nomad - Nameless Throne

  24. 24

    Nomad - O sonho acabou

  25. 25

    Nomad - Pearl Evil

  26. 26

    Nomad - Penso em você

  27. 27

    Nomad - Pra nunca mais voltar

  28. 28

    Nomad - Psychical Degradation

  29. 29

    Nomad - Silent That Picture

  30. 30

    Nomad - Sorry Sorry Sayangku

  31. 31

    Nomad - Tetraearth

  32. 32

    Nomad - Tetrafire

  33. 33

    Nomad - Tetrawater

  34. 34

    Nomad - Tetrawind

  35. 35

    Nomad - The Black Domination

  36. 36

    Nomad - The Blade Of Inquisition

  37. 37

    Nomad - The Pile of Burning Roses

  38. 38

    Nomad - The Quartered Dependence

  39. 39

    Nomad - The Slept Scream

  40. 40

    Nomad - Todos os dias

  41. 41

    Nomad - War In The Name Of Impale

Confidence

Nomad

Ostatnia misja przebiega w pędzie
Jest starannie dobrane wino
Jestem usatysfakcjonowany
Daję upust
Jestem krwią
Na szczycie wideł
Teraz, teraz ‒ zacznijmy gotować smołę
Teraz, teraz ‒ rozpalmy wszystkie piekła
Mroczne ciosy gwałcą bojaźliwość
Pędzące rydwany chłoszczą niewinność
Szydercze jęki są mym namaszczeniem

Porywam cię moja miłości do twierdzy zła
Dym I chłód
Chłód I dym
Płaszczą się marnotrawne głowy
Obrzydzenie składa me usta do rzeki splunięć
Gdy płyną kolorowe tęcze
Gdy jasno biegną obłoki
Czarne rozbawione kozły
Zimne strumienie barw
Jasny pan
Bez złudzeń, bez początku, bez końca
Ostatnie spojrzenie
Paruję od wewnątrz
Sarkazm szepta mi bajki
Usypiam w próżni jak nerw
Dogasam w mroku jak dzień
Czerpię nienawiść ‒ zgodę
Gradem wdzięków osaczony
Muszę, pragnę, wiem
Na krzyżu z różami w pysku
Na chrystusie gwałcony ‒ rzygam
Chłonę, wzdycham, marznę, płonę
Wyrzekam się świata
Płonę!

Wewnątrz wulkanu podkładam iskrę
Jądrem ziemi zostaję
Na parsknięcie wracam
Gasnę w dymie, szukam
Zapłon bezkresu
Próba, zryw, bezmiar
Stało się nieprzebaczalne
Gdy larwy usłużne spłynęły po oddechu wzgórza
Gdy popiół zakrył ten rajski sen
W ostatnim początku
Nagradzam lęk
Nakreślam kręg
Pięcioramienny dźwięk
Teraz, teraz ‒ zacznijmy gotować smołę
Teraz, teraz ‒ rozpalmy wszystkie piekła

Playlists relacionadas Ver mais playlists

Momentos

O melhor de 3 artistas combinados