- 1
Peja - ¯yjê Tym Co Mam
- 2
Peja - 997
- 3
Peja - Arka Gdynia Rugby
- 4
Peja - Bogactwo s³awa i wspania³a zabawa
- 5
Peja - Boj¹ Siê Nas
- 6
Peja - Bronx
- 7
Peja - Brudne Myœli
- 8
Peja - Byæ nie mieæ
- 9
Peja - Byœ mnie nigdy wiêcej nie zapyta³
- 10
Peja - Ca³y Ten Rap
- 11
Peja - Chcesz Rapu
- 12
Peja - Co Ciê Boli
- 13
Peja - Czas Przemija
- 14
Peja - Depresja Rappera
- 15
Peja - Doskona³y Przyk³ad
- 16
Peja - Dotknij Gdzie Chcesz
- 17
Peja - Duchowo Mocny
- 18
Peja - Dzieñ Zag³ady (feat Fu)
- 19
Peja - Dziœ w Klubie
- 20
Peja - Fturuj¹c
- 21
Peja - G³ucha Noc
- 22
Peja - Geneza
- 23
Peja - Godzina œmierci
- 24
Peja - Hip-Hop Honeys
- 25
Peja - I Moje Miasto Z³¹ S³aw¹ Owiane
- 26
Peja - I Nie Zmienia Siê Nic
- 27
Peja - Ile Jeszcze
- 28
Peja - In Flagranti
- 29
Peja - Interesy
- 30
Peja - IV RP (Bo to Polska)
- 31
Peja - Jeden Taki Dzieñ
- 32
Peja - Jest Jedna Rzecz
- 33
Peja - Juz do konca tak byc musi
- 34
Peja - K.O. Cham
- 35
Peja - K³opotliwy '05
- 36
Peja - Kiedy Proszê (feat. Sandra)
- 37
Peja - Kolejny Stracony Dzieñ
- 38
Peja - Królowie Rytmu
- 39
Peja - Kurewskie ¿ycie
- 40
Peja - Lech Poznañ
- 41
Peja - Live Introduction
- 42
Peja - Materialna Dziwka
- 43
Peja - Mnie To Nie Zachwyca
- 44
Peja - Mój Rap Moja Rzeczywistoœæ
- 45
Peja - Moje Miasto Z³¹ S³aw¹ Owiane
- 46
Peja - Moralny Upadek
- 47
Peja - Mordecy
- 48
Peja - Nie Zabijaj
- 49
Peja - Nie-kocham Hip-Hop
- 50
Peja - Niech Nie Zdarzy Ci Siê
- 51
Peja - No co by by³o gdyby
- 52
Peja - No i Co
- 53
Peja - O tym co by³o i o tym co jest teraz
- 54
Peja - Odpa³
- 55
Peja - Œmieræ
- 56
Peja - Ona i On
- 57
Peja - Pamiêtam - Nie Zapomnê
- 58
Peja - Panie
- 59
Peja - Po to ¿eby
- 60
Peja - Potrzebujê Go
- 61
Peja - Prawda Zwyciê¿y
- 62
Peja - Prawdziwy Raper K³amca
- 63
Peja - PRL (Peja, Rap i Ludzie)
- 64
Peja - Przemoc
- 65
Peja - Pszczó³ka Maja
- 66
Peja - Pup HWDP
- 67
Peja - Randori
- 68
Peja - Raz Siê Jest Na Dnie
- 69
Peja - Reprezentuje Biedê
- 70
Peja - Robiæ siê nie chce tylko szpanowaæ
- 71
Peja - Robiê lans
- 72
Peja - Rugbyœci
- 73
Peja - Seks dragi rap
- 74
Peja - SLU 3 Litery
- 75
Peja - Staszica Story 2
- 76
Peja - Sto Procent
- 77
Peja - Styl ¿ycia Gnoja
- 78
Peja - Szacunek Ludzi Ulicy
- 79
Peja - Szkoła Życia
- 80
Peja - Tak siê bawi SLU
- 81
Peja - Taka Dolina
- 82
Peja - Te rzeczy s¹ fajne
- 83
Peja - Temat za Tematem
- 84
Peja - To mnie nie zachwyca
- 85
Peja - Trudny dzieciak
- 86
Peja - Uliczna S³awa
- 87
Peja - W³aœciwy Wybór
- 88
Peja - Wci¹¿
- 89
Peja - WOS
- 90
Peja - Wstecz (Staszica Story 3)
- 91
Peja - Wysokie Schody (feat. Wysokie Napiêcie)
- 92
Peja - Z miastem w mieœcie
- 93
Peja - Zachodnia czêœæ Polski
- 94
Peja - Znikajacy Punkt
- 95
Peja - Zwyk³a Codziennoœæ
PRL (Peja, Rap i Ludzie)
Peja
Peja rap i ludzie prze¿yli w Je¿yckim brudzie
na pocz¹tku lat osiemdziesi¹tych
Peja rap i ludzie Peja Peja rap i ludzie
Peja rap i ludzie prze¿yli w Je¿yckim brudzie
tu gdzie wszystko siê zaczê³o trudny dzieciak w ¿ycia trudzie
w narastaj¹cej ob³udzie naznaczony piêtnem biedy
Rychu czeka³ na sw¹ chwilê kiedy bêdzie ten czas kiedy (kiedy)
Peja rap i ludzie to niezmienne charaktery
rap nie by³ fa³szywy a cz³owiek zawsze szczery
nie uschnê jak to drzewo ros³o pod oknami Wioli
trudny dzieciak przetrwaæ musia³ by ten z³y los wypierdoliæ
To komuny by³y czasy to jak kartka z kalendarza
raz w roku dzieñ drukarza dla ma³ego Rycha faza
szansa na sukces ¿eby siê ludziom pokazaæ
gdy przy mikrofonie sta³em chcia³em œpiewaæ popis dawaæ (yo)
kaczki z nowej paczki wolne style laskowika
bez talentu s³owika z Poznania Rychu fika³
przy mikrofonie pierwszy szlif to nie koniec
dziœ dwadzieœcia lat póŸniej przysz³o mi se to przypomnieæ
czy zdradza³em talent nikt nie pomóg³ siê rozwin¹æ
pani od muzyki zawsze robi³a mi wstrzyki
pierdoli³em jej synkoty i wiolinowe klucze
wystukuj¹c sobie rytmy w niezmienionym obuwiu (ta)
œpiewa³ Ryœ o ¿ó³wiu i o Je¿u z przedszkola
w domu Rychu siê chowa³ muzycznie wyedukowa³
tej pani nie szanowa³ za co za te wstrzyki
zbyt odmienne pogl¹dy i podejœcie do muzyki
z sopranem na chórzystê obciach ja za artystê
czwarta klasa na liœcie siê mnie nie doczekaliœcie
wiêcej nie obecny ni¿ ustawa przewiduje
wa³ki Rycha Peji mimo to Rychu bez dwójek
pies kieszenie rewiduje izba dziecka z centrum targów
do domu odstawiony gabaryn¹ ju¿ bez ¿artów
szlaban mam od starych za te parê œmiesznych fantów
za nieobecnoœæ w szkole i za szereg innych kantów
i najwiêksza z kar zero radia telewizji
a kumple najbli¿si na podwórko sobie wyszli
dzwonek do drzwi nie Ryszard nie wyjdzie
³zy mówi¹ o krzywdzie jeszcze czas radoœci przyjdzie
a do tego czasu mia³em chwile by przemyœleæ
Peja lat szeœæ na czarnej ¿ycia liœcie
(Peja lat szeœæ na czarnej ¿0ycia liœcie)
(na czarnej ¿ycia liœcie)
Peja rap i ludzie prze¿yli w Je¿yckim brudzie
tu gdzie wszystko siê zaczê³o trudny dzieciak w ¿ycia trudzie
w narastaj¹cej ob³udzie naznaczony piêtnem biedy
Rychu czeka³ na sw¹ chwilê kiedy bêdzie ten czas kiedy (kiedy)
Peja rap i ludzie to niezmienne charaktery
rap nie by³ fa³szywy a cz³owiek zawsze szczery
nie uschnê jak to drzewo ros³o pod oknami Wioli
trudny dzieciak przetrwaæ musia³ by ten z³y los wypierdoliæ
Brawurowa ucieczka prosto pod ko³a samochodu
wyskoczy³em z papci cud ¿e ¿yje oto dowód
wiem nie by³o lekko gdy jecha³em karetk¹
dzisiaj dziêkuje Panu ¿e nie zosta³em kalek¹
pomimo to ¿e ¿ycie mia³o siê okazaæ mêk¹ piek³em nie mekk¹
nie l¹dowa³em miêkko jak kot na cztery ³apy
znów porachowane graty kartkowe klimaty
czas ¿ywienia na raty czas konspiry solidarnoœæ dla prl'u lojalnoœæ
za g³os buntu karalnoœæ zna³em kilku wywrotowców
cytuj¹cych broszury co zosta³y po ojcu
ma³y wtedy by³em nie wiedzia³em wszystkiego
dlaczego i za co zabili Romka Strza³kowskiego
wiele nienawiœci do Zwi¹zku Sowieckiego
lata osiemdziesi¹te ciekawy okres z ¿ycia mego
Peja rap i ludzie prze¿yli w Je¿yckim brudzie
tu gdzie wszystko siê zaczê³o trudny dzieciak w ¿ycia trudzie
w narastaj¹cej ob³udzie naznaczony piêtnem biedy
Rychu czeka³ na sw¹ chwilê kiedy bêdzie ten czas kiedy (kiedy)
Peja rap i ludzie to niezmienne charaktery
rap nie by³ fa³szywy a cz³owiek zawsze szczery
nie uschnê jak to drzewo ros³o pod oknami Wioli
trudny dzieciak przetrwaæ musia³ by ten z³y los wypierdoliæ
Wczasy z zak³adów pracy jeœli ktoœ z rodziców robi³
by³ obowi¹zek pracy znaczy istnia³ takowy
nikt tu siê nie dorobi³ pytasz co na Je¿ycach
to samo co zawsze czyli nic wieczna nuda
patrzê jak siê marnuj¹ jak ten Rychu z³otówa
niegdyœ ziomal mego ojca œwieæ Panie nad Waldasem
Rychu by³ asem i jest choæ zmarnia³ z czasem
co go spotkam to z nim gorzej m³ody ch³opa-dziada wzorzec
i nie mogê mu pomóc on wie do czego d¹¿y
bo tyle lat ju¿ b³¹dzi bezlitosna ulica
wszystkich niszczy nas nie kocha ma ulica macocha
z której siê wyrwa³em od niej dystansowa³em
wyszed³em z cienia rade da³em przetrwa³em
Peja rap i ludzie prze¿yli w Je¿yckim brudzie
tu gdzie wszystko siê zaczê³o trudny dzieciak w ¿ycia trudzie
w narastaj¹cej ob³udzie naznaczony piêtnem biedy
Rychu czeka³ na sw¹ chwilê kiedy bêdzie ten czas kiedy (kiedy)
Peja rap i ludzie to niezmienne charaktery
rap nie by³ fa³szywy a cz³owiek zawsze szczery
nie uschnê jak to drzewo ros³o pod oknami Wioli
trudny dzieciak przetrwaæ musia³ by ten z³y los wypierdoliæ